W poszukiwaniu kamuflażu idealnego

Temat skuteczności kamuflażu jest ostatnio bardzo żywy, z powodu postępowania w US Army mającego na celu zmianę kamuflażu a także w związku z niedawnym ogłoszeniem nowego kroju mundurów dla polskiego wojska.

Amerykanom zajęło 6 lat, by w końcu uświadomić sobie że UCP nie tylko nie jest dobrym kamuflażem, ale że jest kamuflażem bardzo złym i zagraża życiu żołnierzy. Rozpoczęto prace badawcze nad wyborem nowego wzoru, które trwają od 2009 roku. W międzyczasie zezwolili swoim żołnierzom w Afganistanie na używanie multicamu. W rezultacie już teraz pojawiają się głosy, że to właśnie multicam powinien zastąpić UCP. Podobne głosy słychać w Polsce, że multicam powinien zastąpić nasza panterę. Niestety modzie uległy również wojska specjalne i powszechnie używają tego kamuflażu, chociaż tak naprawdę jego skuteczność jest mocno dyskusyjna. Udowadnia to opublikowany na moim blogu test kamuflaży przeprowadzony przez amerykański wojskowy instytut NATIK odpowiedzialny za wybór nowego kamuflażu.

Rezultaty tego testu skomentował również Guy Cramer - prezes Hyperstealth Corp., firmy startującej w testach ze swoim kamuflażem US4CES. Przy okazji odniósł się do twierdzenia, że wzory typu "digital" nie mają przewagi nad tradycyjnymi. W swoim artykule "Are Digital Pixel Camouflage Patterns Ineffective?" wymienia rezultaty testów NATIK z 2010 roku, które jasno wskazują że to właśnie pikselowe kamuflaże sprawdzają się najlepiej:

Pola/lasy
1. Woodland Digital (pikselowy)
2. U.S. Navy AOR-2 (pikselowy)
3. USMC Woodland MARPAT Digital (pikselowy)

Pustynia piaszczysta
1. DCU Digital (pikselowy)
2. U.S. Navy AOR-2 (pikselowy)
3. Desert Brush
4. USMC Desert MARPAT (pikselowy)

Pustynia skalista
1. Multicam
2. USMC Woodland MARPAT Digital (pikselowy)
3. Woodland Digital (pikselowy)

Teren górzysty
1. Multicam i U.S. Navy AOR-Universal (pikselowy)
2. Woodland Scorpion
3. U.S. Navy AOR-2 (pikselowy)

Zarówno testy z 2009 jak i z 2010 roku wskazują, że multicam wcale nie jest rewelacyjny. Do tego ma on aż 7 kolorów, co znacznie podnosi jego koszt. Czy warto więc w niego inwestować? Kwestia dyskusyjna.

Nasza armia zrobiła ogromy skok do przodu przyjmując mundur wz. 2010 i to się chwali, że ktoś w końcu zdecydował się zarzucić używania strasznego pod kątem użytkowym wz.93. Czy powinniśmy na tym poprzestać czy może wzorem amerykanów pójść jeden krok dalej i zmienić kamuflaż?

Polska "pantera" wbrew pozorom nie jest tragicznym kamuflażem. W naszych cienistych lasach sprawdza się całkiem dobrze, szczególnie w okresie letnim. Problem pojawia się w terenie jaśniejszym i mniej zielonym. Żołnierze wychodzą z lasów, których jest coraz mniej a działania przenoszą się na pola i do miast. Niestety w tych warunkach "pantera" stanowi zagrożenie dla życia żołnierzy gdyż jest doskonale widoczna. Po 20 latach należałoby wziąć pod uwagę bezpieczeństwo i zająć się zmianą kamuflażu.

Swego czasu były próby zdigitalizowania "pantery", powstały nawet próbki ale projekt został przez wojsko porzucony. Moim zdaniem w tym wypadku pikselizacja nie wystarczy. "Pantera" jest po prostu kamuflażem za ciemnym, a poszczególne kolory są za mało kontrastowe. Jest to z resztą główny zarzut kierowany przez ludzi z "branży" - z większej odległości kamuflaż nie rozbija sylwetki a żołnierz tworzy jednolitą ciemną plamę. Rolę tu również odgrywa za mały raport kamuflażu.

Wszystko oczywiście rozbija się o kasę. Można podejrzewać, że wersja digital pantery byłaby droższa. Dlatego za uzasadnione uważam ograniczenie się do powiększenia raportu i poprawienie kolorystyki.

Żeby przynajmniej częściowo sprawdzić powyższe twierdzenie pozwoliłem sobie pobawić się Gimpem i spróbować pozmieniać kolory w naszej poczciwej panterze leśnej. Za bazę użyłem zdjęcie munduru firmy Specops w tym właśnie kamuflażu (mam nadzieję, że Kangur się nie obrazi). Oczywiście nie byłem w stanie zmienić raportu więc ostateczny rezultat na pewno nie jest tak dobry jakby mógł być. A oto co mi wyszło:
Chyba na pierwszy rzut oka widać co zrobiłem - rozjaśniłem zieleń, dodałem więcej brązów, pozbyłem się koloru czarnego i dodałem jaśniejszy akcent. Czy wygląda to dobrze? Zapewne kwestia gustu. Ale czy by działało? Ciężko to sprawdzić nie obserwując kamuflażu w terenie. Ponieważ nie ma takiej możliwości postanowiłem zrobić bardzo zgrubny fototest przy pomocy wcześniej wspomnianego Gimpa. Ten sposób oczywiście nie jest w pełni miarodajny bo nie uwzględnia efektów oświetlenia i zacienienia, ale daje pewne pojęcie o potencjale tkwiącym w panterze. Można przyjąć, że gdyby poświęcić na to więcej czasu i lepiej dobrać kolorystykę efekt mógłby być znacznie lepszy.



2 komentarze :