Marynarka Wojenna A.D. 2012
O stanie Marynarki Wojennej dla miesięcznika "Stosunki Międzynarodowe" opowiada komandor porucznik Janusz Walczak.
Temat MW może nie dla wszystkich jest interesujący, ale z całą pewnością jest istotny z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Wywiad udzielony przez komandora obnaża w bardzo dobitny sposób słabość polskiej floty, o której 20 lat temu decydenci zapomnieli a ten rodzaj sił zbrojnych właściwie zaczął żyć własnym życiem w oderwaniu od rzeczywistości. Podsumowując w jednym zdaniu: w Marynarce Wojennej leży wszystko - od systemu szkolenia, przez system kadrowy i finansowy, po stan techniczny sprzętu i uzbrojenia.
Zapraszam do lektury: ŹRÓDŁO
Okręty podwodne typu Kobben już nie spełniają wymagań bojowych z uwagi na ograniczenia taktyczne i wiek, a fregaty klasy OHP nie są w pełni operacyjne. Stan techniczny jest nienajlepszy, wydolność taktyczna systemów okrętowych i uzbrojenia z lat siedemdziesiątych siłą rzeczy jest bardzo mała, a do tego nie mamy zapasów bojowych, w tym rakiet - posiadamy jedną sprawną rakietę woda-woda, a na oba okręty potrzebowalibyśmy minimum 8 rakiet, a rakiety przeciwlotnicze wystarczają na jedno napełnienie wyrzutni na jednym okręcie, powinno ich być minimum cztery razy tyle. Nie mamy też amunicji do armat średniego i małego kalibru.
Temat MW może nie dla wszystkich jest interesujący, ale z całą pewnością jest istotny z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa. Wywiad udzielony przez komandora obnaża w bardzo dobitny sposób słabość polskiej floty, o której 20 lat temu decydenci zapomnieli a ten rodzaj sił zbrojnych właściwie zaczął żyć własnym życiem w oderwaniu od rzeczywistości. Podsumowując w jednym zdaniu: w Marynarce Wojennej leży wszystko - od systemu szkolenia, przez system kadrowy i finansowy, po stan techniczny sprzętu i uzbrojenia.
Zapraszam do lektury: ŹRÓDŁO
0 komentarzy :